Witam
Na blogu nie napisałem ani jednej litery przez chyba 2 lata, cóż miałem ciekawsze rzeczy do robienia. Co mnie skłoniło do popełnienia nowej notki- złość. Ano niejaki pan Stefan Niesiołowski, zawodowy parlamentarzysta, który piastował choćby zaszczytne funkcje marszałka sejmu (druga osoba w państwie jakby nie było) w wywiadzie dla onet.pl stwierdził że Z. Ziobro nie może doprowadzić do osądzenia przed Trybunałem Stanu Jana Dworaka bo ten i tu cytat: "Jana Dworaka przed Trybunał Stanu, bo nie jest konstytucyjnym ministrem"
Ja, jakby poprosili mnie o komentarz do danej sprawy, otworzyłbym sobie konstytucję w której jest napisane że podmiotowy zakres odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu obejmuje nie tylko ministrów, ale a może przede wszystkim prezydenta, prezesa NIK, prezesa NBP jak również członków KRRiT i choćby posłów w zakresie art. 107 ust. 2 konstytucji.
Hańbą jest za to że facet który pobiera pieniądzę za bycie członkiem parlamentu, nie jest łaskaw dobrze przygotowywać się do swej pracy.
Komentarze